Pamiętacie ten obłędny, trójblatowy pastelowy stoliczek do zrobienia samodzielnie?

PAMIĘTAMY!

No to dobrze, bo inaczej byście popamiętali ;D

Długo nie trwało, a znalazłam następne cudo, miód malinę do zrobienia samemu z tych samych stołków Ikeowych, z których powstały blaty stolika kawowego.



I teraz się czegoś trzymajcie, dobra?
Czy kupilibyście taki stołek, ładnie pomalowany (naprawdę ładnie!) za 216 euro???
BUAHAHAHAHA :D

W 1933 roku nie byle kto, bo Alvar Aalto, zaprojektował takie oto stołeczki (Stool 60 i E60) z drewna brzozowego dla firmy Artek:


I tak, każdy z nich kosztuje ponad 800 zł...
Aż boję się sprawdzić, ile kosztują egzemplarze tych stołków, które powstały z okazji 80-lecia ich zaprojektowania.
Odświeżył je Mike Meiré i teraz wyglądają tak:



Moim zdaniem są cudowne! Ale ich cena sprawia, że mi słabo i poproszę o sole trzeźwiące.

Na szczęście jest Ikea i jej stołki FROSTA za niecałe 25 zł, są też farby do drewna i nasza kolorystyczna fantazja :)

Hej, pędzle w dłoń! Do boju z radością z okazji zaoszczędzonych 750 zł ;D




   








 flickr.com





Pucio! ;D
Wasza fu

*I*
V
 
 

  

18 komentarzy

  1. Najfajniejsza jest oczywiście ta wersja z szydełkową osłonką hihi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dobrze, że zauważyłaś, bo my tu czekamy na Twoje OBIECANE szydełkowe wpisy!!! No.
      Czuj się opieprzona motywująco! ;D

      Usuń
  2. mnie sie podoba z białymi kopytkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudne określenie: kopytka :)
      Już nie będę mówić, że skarpetki czy podkolanówki :)

      Usuń
  3. mnie też pomalowane kopytka urzekły, i szydelkowe czapeczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I te pufy...
      Chyba jednak czas się nauczyć szydełkowania :)

      Usuń
  4. Czy kupilibyście taki stołek, ładnie pomalowany (naprawdę ładnie!) za 216 euro??? - to pytanie retoryczne? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Grunt to dobrze kombinować ;-) Jak nie ma kasy na dizajnerskie meble czy dodatki, to trzeba trochę makówką ruszyć, ale jaka później satysfakcja! Kto jak nie my Polacy potrafi kombinować najlepiej? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A najlepszym przykładem na to, o czym piszesz, jest nasz polska blogosfera.
      Mieszkania blogerek pełne są fantastycznie odnowionych czy własnoręcznie zrobionych dekoracji i mebli.
      Panuje teraz moda na naśmiewanie się z blogujących dziewczyn, że niby ledwie kichną, a już muszą o tym poinformować świat.
      Specjalnie wrzuciłam dziś wpis o kanapkach, a co! ;)
      Ale do rzeczy: takie same meble, czy dekoracje, jak nasze dziewczyny potrafią zrobić same, z uśmiechem, ą ę projektanci próbują nam wciskać za góry złota.
      I kto tu jest śmieszny :)
      No i manifest mi z tego wyszedł :)

      Usuń
  6. Nie no obłęd! Trochę farby i wartość stołka wzrasta 30-krotnie. A zadowolenie z własnej pracy - bezcenne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacytuję Hydrozagadkę:
      I o to chodzi, i o to chodzi ;)

      Usuń
  7. no to nieźle trafiłaś kochana :)
    właśnie mam czarny fotelik z Ikei- z czarnymi nóżkami, które chcę przemalować na turkusowo lub na żółto :)
    prowadzę walkę, który kolorek ;P
    a u ciebie pościk... i teraz mam jeszcze większy delemat :P bo mogę pół na pół :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Turkus z żółtym - pełnia lata, owoce i niebo! ;D

      Usuń
  8. Ktoś z Domosfery chyba czyta Twojego bloga :) http://www.domosfera.pl/wnetrza/1,101999,13465464.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, dzięki za cynk.
      Dostałam go jeszcze od Ani i postanowiłam do Domosfery skrobnąć maila.
      Na razie odpowiedzi brak, a na swojej stronie fb napisali, że to przypadek ;)

      No cóż, na zdrowie niech im wyjdzie :)

      Usuń
  9. świetne pomysły! Ja planuję stołek z Ikei przemalować na neonowy róż. będzie piękny neonowy dodatek do białego wnętrza :) A zainspirował mnie stołek Toma Dixona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biel plus neonowy róż - kocham to!
      Gdzieś niedawno widziałam stare drewniane pudełko, szkatułkę taką a la cukierniczka, w sensie okrągłe to to, z przykrywką z uchwytem.
      Pudełko zostało przemalowane na biało i osprejowane neonowym różem tak, że powstał efekt ombre - czad!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram