Mój jest ten kawałek (pasiastej) podłogi
piątek, 10 lutego 2012Powiadają, że dobre samopoczucie zaczyna się od stóp.
A dobre samopoczucie domu od podłogi? ;)
Z żółtą na pewno jest radośnie i wiosennie, natomiast nie każdy jest przekonany do tego koloru:
A, pszę Państwa, podłoga w paski - jest dla każdego, czy nie?
Paski paskom nierówne, więc porównajmy ;)))
Szaleństwa brak w przypadku pasków delikatnych, pastelowych albo w przypadku sprawdzonych połączeń, np. czerń z bielą, szarość z bielą. Czy większym szaleństwem jest kupić dywan w paski i go mieć i mieć czy jednak strzelić sobie pasiastą podłogę, a jak się znudzi, przemalować na inny kolor, dodać inny wzór.
Czy malowanie wyjdzie taniej? Farby do malowania powierzchni tak eksploatowanych, jak podłoga, tanie chyba nie są. Dodatkowo dochodzą te wszystkie prace związane z przygotowaniem powierzchni do malowania.
Ale piękny, duży dywan też kosztuje niemało i jak się znudzi, to nie da rady przemalować ;) To niech będą mniejsze:
Idźmy trochę dalej i niech będzie jednak ten żółty. Potrafi być bardzo niewinny, ale gdy zaczniemy bawić się resztą kolorów w pomieszczeniu, potrafi znacznie ożyć.
Kontrastowe paski nie tylko bielą i czernią stoją... I jednak czerwień z bielą wydaje mi się odważniejsza i bardziej energetyczna, a już to ułożenie pasków pod kątem do desek - super! Zaczyna się zabawa!
Kolorowo ale spokojnie. Pastele i kolory majtkowe ;))) nie są moim konikiem, ale pokażę Wam, że może być z nimi całkiem przyjemnie.
Soczystość kolorów - stopniowana. Na ścianach - coraz więcej i więcej się dzieje, co sprawia, że paski wydają się być coraz odważniejsze.
A ta stylizacja kuchenno-jadalniana mnie zachwyca. Piękny stół, rewelacja! Świetne kolory na ścianach. Tylko po co te motyle i tyle bibułek i innych durnot na blacie??? :/
No i zaczynamy temat pasiastych podłóg po mojemu ;) Czyli odważnie i do bólu.
Czasem wystarczą dywany lub dywaniki w paski, żeby jeszcze bardziej pokój "zwariował".
Jak widać poniżej, same paski tyle wesołego by tu nie zdziałały (zestawienie koloru ściany za kanapą i sufitu jest obłędne!):
Taki sobie z pozoru zwykły korytarz, a jaki soczysty :) Kolorystycznie przypomina mi to mieszkanie:
elledecor.com
I na koniec feeria kolorów, niegrzeczne paski układające się w ciekawy wzór i na dodatek stół zabazgrany przez dzieci (?). Kto się na taki pomysł zdecyduje u siebie, ten chwat! ;)))
Hej, pędzle w dłoń! :D
zeberka na podłodze i od razu bezpieczniej :)
OdpowiedzUsuńDobłe! ;D
Usuń