Himmeli
poniedziałek, 11 listopada 2013Bardzo lubię te Święta, po prostu. Od A do Z z przygotowaniami włącznie.
W tym roku po raz kolejny choinki mieć nie będę :D
Mały trójkolorowy potwór prawdopodobnie zrobiłby z niej miazgę w kilka minut. To nic, że kłuje, tym bardziej trzeba TO unicestwić!
Poprzestanę zatem na kilku gałązkach z dekoracjami (jeszcze nie wiem, gdzie postawić te gałązki, bo może je spotkać podobnie smutny los, jak prawdopodobnie spotkałby drzewko...) i dekoracje te zrobię sama. Stanęło na tradycyjnej fińskiej ozdobie zwanej himmeli. Hm, właśnie znalazłam informację, że jest to tradycyjna ozdoba łotewska i litewska. Nie szukam więcej, bo się okaże, że jednak szwedzka albo marokańska, a może polska albo chińska ;)
Zachwyca mnie jej geometryczna, lekka forma i mnóstwo możliwości!
Żeby zrobić himmeli, potrzebujemy cienkich słomek, nitki bądź żyłki, nożyczek i chwili spokoju :)
Ale do cierpliwych Święta należą!
Oto garść inspiracji, a po nich pierwsza wprawka na tym, co akurat miałam pod ręką ;)
Jeśli myślicie, że to trudne, to się mylicie :P Trzeba tylko załapać, o co chodzi, a to chyba nie jest skomplikowane, skoro ja dałam radę intuicyjnie, bez żadnej ściągi ;)))
W razie czego, podpowiedź tu:
Nie miałam w domu cienkich, delikatnych słomek, ale miałam papierowe, może trochę za grube, żeby to było hiper-estetyczne. Oj tam, o tam. Nie mogłam znaleźć igły ;D ale znalazłam żyłkę. I zrobiłam dyndałki dla kotów. Lubią przejść sobie koło schodka-stołka i pacnąć moje pseudo-himmeli z kosmatej łapy.
Ja juz z niecierpliwoscia czekam na wyciagniecie ozdob swiatecznych! Choinki u mnie brak, ale pojawi sie pewnie cos zielonego...
OdpowiedzUsuńZdradź po cichutku co? Nie ukrywam, że pilnie poszukuję inspiracji, bo postanowiłam, że i u nas tym razem Święta będą!
UsuńJeno mocno mnie ogranicza świrnięty i wskakujący na wszystko mały kot. Toteż każda podpowiedź, inspiracja na wagę złota :)
Fajne te ozdoby :) Hmm, może zrobię coś takiego razem z dzieckiem?
OdpowiedzUsuńTak! Aż się proszą te pomysły, żeby zrobić je razem z KIMŚ bardzo fajnym :)
Usuńwspaniałe są takie dekoracje. Nie dość , ze są efektowne to można je samemu wykonać. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia zyczę
Marysia
Jest zabawa, a jej efektem jest coś unikalnego. No czy to nie jest miłe? :)))
UsuńNie wiedziałam, Cleo, że masz takie piękne imię :) Moje dwa najukochańsze imiona żeńskie na świecie to Marysia i Janeczka! :)
Buziaki i słońca! :*
Ale to to ładne! I modne takie teraz diamentowo- rombowe co? Zdolniach jesteś, ja to pewnie po pierwszej "ściance" rzuciłabym w cholerę:)))
OdpowiedzUsuńNo modne, a ja lubię modne ;DDD
UsuńNoł fakin łej, że byś rzuciła, bo to dziecinnie proste i jedno takie robi się jakieś 5 minut, serio!
Moze ozdoba litewska czy lotewska, ale nazwa bardzo niemiecka :) Chyba zagonie mojego Niemca do roboty, on lubi takie zabawki robic ;)
OdpowiedzUsuńI będziecie mieć piękną dekorację! A Ty z Nim nie możesz razem? :>
UsuńNo mosze moge ;)
UsuńJuż Wam zazdroszczę wspólnej zabawy :))) U mnie nie ma szans. Dobrze, że choć na podwózkę do sklepu mogę liczyć ;)))
UsuńBardzo ladne. Niestety ja ani talentu, ani cierpliwosci ni mom, wiec popatrze sobie, ale do zrobienia pewnie bede ostatnia. ;)
OdpowiedzUsuńU nas w ubeglym roku pierwszy raz byla wielka zywa choinka. Buka i Mimi olaly po obwachaniu, a Franek kradl z niej ozdoby slomkowe.
Karolina, ale to zajmuje chwilę i nagle myślisz "O kurczę, jakie to proste!" i walisz takich 5 i masz mobil ;)
UsuńKoty i choinka... Przeraża mnie ten temat ;D
Buziaki dla Cię i stada!
Wyjutubuje sobie, zobacze na czym pic polega. ;)
UsuńBuziory! :*
Ok, trzymam kciuki, żebyś na dobry filmik trafiła, bo niektórzy potrafią komplikować proste rzeczy ;)))
UsuńBardzo ciekawe dekoracje i fajnie, że chociaż wyglądają nie są trudne w wykonaniu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNaprawdę są prościutkie. Jeno przy większych gabarytach i konstrukcji z kilkunastu elementów zajmują trochę czasu. Ale to może być przyjemnie spędzony czas :)
UsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuńNo... ja w tym roku mam drugiego małego 'kotecka' psotnego jak licho, bo mój stary kocur już zrozumiał, że choinka to nic nadzwyczajnego. No to może zrobię :)
Pozdrawiam
Czyli też rozglądasz się pod samym sufitem w poszukiwaniu miejsca na świąteczne dekoracje, które od razu nie zostaną przez "kotecka" zaopiekowane? ;D
Usuńwow Fu to jest genialne! :)))))))))))
OdpowiedzUsuńładnie sobie zrobiłaś ze słomek:) ale mi się podoba ta dekoracja...
kurcze już coś zaczynam kombinować;)
W tym roku wszystkie będziemy mieć himmeli ;D
UsuńNic to, na pewno każde będzie inne, bo możliwości jest mnóstwo :)
Tak się niby bronię przed zbyt wczesnym tematem Świąt, ale nie sposób go chwilami uniknąć.
OdpowiedzUsuńSkończy się na tym, że żeby uniknąć posądzenia o plagiaty z całej sieci, zrobię listę dekoracji świątecznych w połowie listopada. Wiesz, niby w wersji "pierwsza !" :DDD
No, z himmeli już nie zdążyłam... :)
Pierwsza! ;D
UsuńMyślałam, że na początku grudnia zacznę myśleć i pisać o świątecznym deko. Ale jak zrobiłam te wprawki ze słomek do picia, to nie wytrzymałam... ;D
Rób listę, bo nie wiem, co chcę jeszcze świątecznego!
PS. Krzesła fajowskie. Zwłaszcza to sieroce :)
OdpowiedzUsuńPrzyszywane ;)
UsuńW życiu bym nie wpadła na to, że to jest ze słomek !! Czad! Ale i tak najbardziej podoba mi się ten leniwiec z pierwszego zdjęcia :) m.
OdpowiedzUsuńMa taką śmieszną mordkę. I wygląda, jakby zaraz na kanapę miał zejść i sobie zasnąć.
UsuńFajnie, że zwróciłaś na niego uwagę!
W życiu bym nie wpadła na to, że to jest ze słomek ! Czad! Ale i tak najbardziej urzekł mnie ten leniwiec z pierwszego zdjęcia :) Słodki :)
OdpowiedzUsuńTeż do niedawna nie wiedziałam, ale wiedziałam, że lubię to ;)
OdpowiedzUsuńja choinkę będę miała ale fajny motyw ze słomkami :)
OdpowiedzUsuńoczywiście kocurek musiał obadać :D
Naprawdę wszystko zależy od kocurka. Nasz Bombiś na pewno nie rozszarpałby choinki na strzępy. Ale za Bazylkę ręczyć nie mogę i wolę nie ryzykować :)
UsuńOoo, ja też dopiero teraz zostałam oświecona co do nazwy, a tyle razy przewinęła się ta ozdoba przed oczami;). I od razu, jako matka ucząca w domu widzę edukacyjne zastosowanie;/ Będziemy działać, dzięki!!!
OdpowiedzUsuńMiłej i pożytecznej zabawy życzę. Chętnie się przyłączę :)))
OdpowiedzUsuńgenialne!tylko skombinować słomki i do dzieła!;))))
OdpowiedzUsuńbuziak
I każda para rąk się liczy! :)
Usuń