Podusiowa gromadka mi się rozrasta. Powoli i nie na hurrrrra, bo nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby znaleźć coś unikalnego, pięknego, pasującego i wyjątkowego. Nie chcę na kanapie gromady jakichś tam poduszek za tydzień. Chcę na kanapie niewielkie stadko poduszek zachwycających i niepowtarzalnych i mogę je zbierać latami! Uroda każdej z nich ma mieć szansę, a nie ginąć w zalewie printów i faktur.

W ten właśnie sposób moje oczko w głowie, czyli poduszka od Agaty z Praktyczne i Piękne, zyskała większą siostrę w radosnym wzorze i w moich ulubionych kolorach. Aż piszczy, że jest skandynawska! ;D
Oł je!

Cudeńko to nabyłam od Asi czyli SentiMenti. Uff, udało mi się, bo już tej tkaniny u Asi nie ma!

Wykonanie to mistrzostwo świata. Ludzie, tu nie ma szwu nierównego choćby na milimetr! Wszystko jest zszyte tak dokładnie, pieczołowicie, równiutko, że wiem jedno: w życiu bym tak nie potrafiła ;D
I bardzo praktyczny sposób ubierania podszewki na poduchę! Nie ma opcji, że coś będzie wystawać, odstawać czy się marszczyć tam, gdzie nie powinno.





Nie rozumiem, o co ostatnio chodzi bloggerowi. Wyczynia dziwne rzeczy ze zdjęciami.
Wierzcie mi, lub nie, ale te zdjęcia wyglądają zupełnie inaczej edytowane w przeglądarce zdjęć, a inaczej po wrzuceniu na bloga...

Nie umiem nic z tym zrobić, a Wy?
Wczoraj już Jo pisała o tych hockach-klockach z fotografiami w bloggerze...

Na szczęście te zmiany nic a nic nie wpływają na wygląd poduszki od Asi :) Kolejne uff ;)










A tak moja podusia-milusia przyszła zapakowana (zdjęcie autorstwa Asi). Aż szkoda było rozpakowywać, uwierzcie!
Podwójna radość :)
Asia, dziękuję i czaję się na Twoje następne projekty! Jestem pewna, że coś z nich jeszcze ustrzelę!






A propos strzelania, to w piątek udało mi się wygrać pewną aukcję. Byłam w szoku, bo licytowałam tylko ja i kupiłam coś za naprawdę małe pieniądze, okazyjnie do kwadratu.
Zdradzę tylko na razie, że chodzi o porcelanę projektu Marianne Westman!
Dziwne... na Zachodzie ludzie się o jej projekty wręcz biją, a tu tylko ja chętna?!
Dobra moja ;D


 photo podpistroacutejk1050tyikropki_zps2600bf8f.png



30 komentarzy

  1. Świetna ta poszewka, fajnie komponuje się z szarością i żółcią, Asia jest poszewkową mistrzynią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jest! Nie dość, że ma niepowtarzalny styl, to jeszcze wynajduje takie tkaninowe perełki, że ja nie wiem, jak ona to robi :)
      No i jakość wykonania jest naprawdę mistrzowska!

      Usuń
  2. Fajna poduszka, a jeśli chodzi o zdjęcia to mam podobnie, ale ponieważ jestem w blogowym nowicjacie, myślałam, że tak już musi być, że zdjęcie u mnie na kompie wygląda lepiej, a po wrzuceniu na blogera ciemnieje i jakoś traci urok :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę odnaleźć tej informacji i podać źródła, ale ponoć zapisywanie zdjęć w .png, zamiast w .jpg pomaga...
      Mi ostatnio blogger usilnie dodaje tło tam, gdzie go nie ma :/

      Usuń
  3. śliczna ! ! ! i Bazylii chyba będzie się dobrze na niej sypiało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDD
      Już ja jej dam! Na razie poduszki jej nie interesują, woli wiszenie głową w dół na rolecie albo miauczenie na lampę sufitową. Łot da fak?! ;D

      Usuń
  4. oooo szalejesz:P
    poduszki swietnie jestem maniaczka poduszek !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też będę zaraz, tak czuję, a już tych "manii" trochę mam ;D

      Usuń
  5. rewelacyjna !!! obie rewelacyjne - powoli odpływam w Twoim mieszkanku - tu wszystko jest tak przemyślane , dopracowane , nieprzypadkowe - zwyczajnie pikne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejq :))) Rumienię się!
      Ten nasz pokój pojawił się tak nagle. Dwa tygodnie remontu plus trochę na przedpokój i wygląda, jakbym gdzieś weszła i ten pokój kupiła. A tu są rzeczy zbierane latami, jeno baza nowa :)
      Jeśli tak mi pięknie piszesz to wiem, że nie zbierałam tego przypadkowo, tylko zachowałam w tym jednak jakiś sens ;D

      Usuń
  6. Widać, ze każda rzecz w Twoim mieszakaniu jest wyjątkowa, wszystko dobierasz tak fajnie i tak w moim guście, że zaniedługo zacznę się Ciebie pytać czy mogę u ciebie zamieszakać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz! Tylko ostrzegam, że kot Ci bęzie skakał po głowie, jak będziesz próbowała zasnąć ;)

      Dziękuję, Kasia, cudnie mi napisałaś :)))

      Usuń
  7. ślicznotka, trzeba przyznać :) nie wiem jak zniesie konkurencję na kanapie;)

    ja już od jakiegoś czasu walczę z bloggerem przy każdym poście. Nie chce mi zdjęć ładować i za każdym razem muszę odprawiać jakieś czary mary rytuały :( Czasem jedno zdjęcie próbuje dodać ze 30 razy zanim się uda. A jak się uda, to jakość już nie ta :( Zrobienie posta z sobotniego spaceru zajęło mi ponad godzinę!!! Szlag mnie trafia więc jak ktoś wymyśli jak sobie z tym poradzić, to błagam o info.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj w formacie png zamiast jpg. Ja spróbuję dopiero w weekend, to dam znać, jakby co :)

      Było dobrze, to popsuli, no ;D

      Usuń
  8. rumienię się bardzo, dzięki za takie miłe słowa :) nie zasłużyłam...
    Fu, a jeśli chodzi o zdjęcia to spróbuj z formatem png, zapisz sobie jedno ze zdjęć jako png i wstaw do posta na próbę, dla porównania, powinno być lepiej;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha, a ja - gópja - szukam informacji, gdzie ja widziałam to o png ;D dzięki, Asia :)

      Zasłużyłaś, naprawdę. Rękodzieło bywa różnie dopieszczone, przemyślane. Czasem jest po prostu badziewiem. A ta Twoja podusia od A do Z idealna :)

      Usuń
  9. Człowieka aż duma rozpiera, jak sobie kupi SentiMentową poduszkę nie ? :D
    Tylko kanapy nie dość na wszystkie pikne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, teraz wszyscy muszą do mnie mówić "pani derektorowa" ;DDD

      Oj tam, kompozycje poduszkową trza zmienić raz na jakiś czas. Później te odłożone do szafki poszewki są znowu nowe i olśniewają :)

      Usuń
    2. czy panie się ze mnie nabijają?
      ;)))

      Usuń
    3. Oj, Ty sobie grabisz, Asia, ojjjjjjj :)

      Usuń
  10. wow!kapitalna poszewka, a do tego niepowtarzalna!;)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta niepowtarzalność tez sprawia mi wielką frajdę :)
      Obie moje podusie są very limited editions ;D

      Usuń
  11. taaak! poduchy, tkaniny, faktury potrafią ''ucharakternić '' niejedno wnętrze! a co najfajniejsze, mogą się zmieniać wraz z nastrojem, porą roku, ochotą, z nami! To jest fantastyczne!
    żółta fajnie działa z lampą - podejrzewam, że nieprzypadkowe ;-). Kobieta która je wykonuje drukuje te tkaniny tez? smaczne!
    pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Agata sama projektuje i nanosi wzory na tkaniny.
      Asia z kolei wynajduje unikaty vintage i nie tylko i tworzy unikalne perełki.
      Obie za ich smak i styl uwielbiam :)

      Usuń
  12. poduchy prezentują się rewelacyjnie :)
    jak dojdzie paczka z licytacji proszę o zdjęcie :):)
    buziaki funitko ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)))

      Bardzo bym chciała dostać paczkę do weekendu, bo w tygodniu nie mam jak robić zdjęć przy nieciekawym sztucznym świetle. Jak nie dojdzie do piątku, to dopiero w następną niedzielę popstrykam...

      Buziaki, Siss :)

      Usuń
  13. Fu, niewykrochmalone tkaniny o energetycznych wzorach i kolorach już są u mnie, dziękuję Ci ślicznie, w szybkim tempie oblepią się białymi, czarnymi i rudymi kocimi kłakami :)
    koteczkom ze schroniska nigdy za wiele pieniędzy więc cieszę się bardzo;
    nie mogę się doczekać info o tym co upolowałaś na aukcji, projekty Marianne bardzo mi się, jedną z tkanin kupiłam bo właśnie troszkę mi te jej rysunki przypominała :)
    a kupiłaś vintage czy z reedycji?
    buźka, SentiMenti :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak odkłaczałam, odkłaczałam i myślałam, że zaraz i tak będą kłaczki. Normalka w domu, gdzie ludzie mogą łaskawie mieszkać z kotami ;D

      Dziś wrzuciłam mój łup na bloga :)
      Full vintage, bo tego wzoru już nie robią, o ile wiem :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram