Nie no, spokojnie, nikogo nie namawiam, żeby obdarował kogoś prawdziwą dłonią.
Chociaż wróć! Może jakiś kawaler poprosi umiłowaną pannę pod bożonarodzeniowym drzewkiem o rękę i ją dostanie?
No, no, no, to będzie piękne! ;-)

Jedni mówią, że żeby się czegoś dowiedzieć o drugim człowieku, trzeba uważnie patrzeć mu w oczy.
Inni zaś twierdzą, że jak pokażemy im swoje ręce, to powiedzą nam, kim jesteśmy.
Komu wierzyć? ;-)

Ręce, dłonie...
Jest w nich coś magicznego. Potrafią opowiedzieć spory kawał historii czyjegoś życia.

Uwielbiam, kiedy Mama głaszcze mnie po policzku.
Spływa na mnie błogi spokój, wiem, że Mama obroni mnie przed całym złem tego świata, czuję Mamine ciepło...
Nieważne, czy mam 12 lat czy 40 :-)

O ręce naszych ukochanych trzeba dbać!

Dlatego pomyślałam o kilku prezentach dla dłoni i "o dłoniach".
No bo kiedy można zaszaleć z ekskluzywnym lakierem do paznokci, jak nie pod choinkę?
Kiedy obdarować kogoś parą pięknych, ciepłych rękawic, jak nie wtedy, gdy spada pierwszy śnieg?


Mam nadzieję, że uda mi się kogoś tymi propozycjami zainspirować.

No i właśnie, zna ktoś jakiś album fotograficzny poświęcony dłoniom?





xoxo
fu

P. S. Jeszcze raz się przypomnę z moim bardzo prywatnym postem.
Problemik
Bardzo na Was liczę :-)

2 komentarze

  1. pierscionek fajny heee,ja bym sie rzuciala chetnie pod choine w poszukiwaniu pierscionka i lakieru hiii

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram