Naprawdę Dobry Wieczór
wtorek, 26 lutego 2013
Dzisiejszy wieczór sponsorują:
pastele
neon
patyczki
muszelki
kamyczki
Kurde, po co ja tak zdrabniam? W łeb chyba chcę :P
Nie, nie chcę, już nie będę...
Chcę do lasu po patyki, na plaże po muszle i kamyki i do sklepu po farbki!!! ;D Już, teraz!
I chcę biało-drewniany dom i dużo miejsca na takie słodkie pierdoły, jak te.
Albo je będę rozdawać, a co mi tam ;D
To są dzieła Jessiki Turnbow:
etsy.com - bonjourfrenchie
Pucio!
;D
Wasza
fu
*I*
V
A ja właśnie na fejsbuku napisałam, że chcę gałąź, bo bo chciałabym ją pomalować i tak wstwić w jakąś butlkę albo jeszcze lepiej słoik hehe :P
OdpowiedzUsuńSię zgrałyśmy ;)))
UsuńNo a gałąź chcieć, to mieć, wiesz? ;D
Fu, wiem juz, co bedziemy robic w lato!!!!!!
OdpowiedzUsuńNanananananananaaaaaaaa ;D
UsuńTAK!
juppijuppijej! ;)
Usuń;D
UsuńO tak patyczki , muszelki, drewienka , tak, tak malować :))) i zdrabniać i nie przejmować się tym :))) I
OdpowiedzUsuńFarbeczki, pędzelki i do dziełka! ;D
UsuńA z tymi gałęziami to coś się robi czy one tylko mają wyglądać? Bo wyglądają nawet. Indiańskie pastele, ciekawe co oni na to??
OdpowiedzUsuńWyglądać ;)
UsuńAle po plecach się też da taką podrapać, jak sądzę...
Nie wiem, boję się zapytać, niech to zrobi autorka, o! ;)
hehe fajne słodziaki patyczaki:)
OdpowiedzUsuńNiniejszym dostają taką nazwę! ;D
UsuńAle kolorki, czy to już lato ?!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na równie kolorowe CANDY
Udawajmy, że chociaż wiosna ;)
UsuńDziękuję za zaproszenie, chętnie zajrzę!
Patyczki są boskie!
OdpowiedzUsuńDostaniesz takim po d..., jak będziesz tak mało blogować ;D
UsuńNiespotykany pomysł!
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńJuż spotykany!
o kurcze niby patyczki i kawałek farby a jakie basnowe przedmioty można wyczarować małym kosztem:))) uwielbiam:))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńNo właśnie.
UsuńOstatnio mam focha na drogi design, za to karmię się takimi pomysłami :)
bombastycznie! :D
OdpowiedzUsuń;D
Usuńo jak miło i kolorowo :) ja mam nawet takie kolorowe otoczaki w domku - zrobione rękami mojego syna jakieś parę lat temu :) bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ,że już się Wychorowałaś?;)ale jakby co ....to dużo zdrówka - buziaki
Dochodzę do siebie, za to moją Maminkę wzięło grypiszcze :(
UsuńPokaż te kamyki, pliiiiz!
Mnie też coś takiego trafiło w łepetynkę: pastelki, troszkę geometii, odrobina złota... mogę mieć to wszędzie: na kubasku, na tiszertu, na biżu, no wszędzie! Na tapecie nawet!
OdpowiedzUsuńCo to za schorzenie??? ;)))
Bardzo dobre, kreatywne i efektowne!
UsuńNie lecz go ;)))
Kto by pomyślał, że do takich tworów będą pasowały neony i pastele ...:D
OdpowiedzUsuńPrawda? Właśnie dlatego mnie tak urzekły :)
Usuńjeeeeeeeeeejuniu, cudne te patyki 9a sądziłam,że neon jest nie w moim stylu hmm)
OdpowiedzUsuńAch, jak ja lubię, gdy takie nasze małe przekonania idą w kąt, gdy napotykamy dobry powód ; D
Usuńto jak będziesz szła nad morze... idę z tobą :D zrobię kawę w termos i jazda :D
OdpowiedzUsuńa patyki-no powiem, że mnie nieźle zaskoczyłaś :D rewelacyjny efekt i wogle pomysł :D super :D
To ja wezmę może jeszcze wino... Na rozgrzewkę, no co?! ;)))
UsuńTeż uważam pomysł na takie malowanie znalezisk plazmowych za rewelacyjny :)
Haha ;D
OdpowiedzUsuńMusisz mnie tym miętowym i w końcu skusisz ;)
A to trudny, bo popularny temat. Jak go oryginalnie ugryźć?
Żółty jest fantastyczny i mocny!
OdpowiedzUsuńAle ja kocham róż. na równi z wszelkimi niebieskościami.
Hermafrodytka kolorystyczna :F
Takie kolorki idealne na porę jesienno-zimową, kiedy to jest mroczno i depresyjnie. Takie kolorowe powinny być kurtki, czapki, szaliki, budynki, wszystko. Byłoby weselej.
OdpowiedzUsuń