Wiem, że furorę u wielbicieli wnętrz w stylu skandynawskim robią mini-szklarnie domowe. Nie tylko u nich zapewne, ale chyba głównie. Mylę się? :)

Śliczne konstrukcje zazwyczaj okupujące parapet i mieszczące ulubione roślinki.
Ale to chyba nie są prawdziwe szklarnie, co?
Nie wiem, serio pytam, bo się nie znam. Nie mam tyciej słodkiej szklarenki na swoim parapecie :)))


Marzy mi się natomiast niewielka szklarnia w ogrodzie.
Halo halo, fu, ty nawet ogrodu nie masz! Heloooooooł! ;D


To znaczy mam ogródek, ale 70 km od miejsca zamieszkania…
Nie ma szans, żeby rosło w nim cokolwiek, co wymaga stałej pielęgnacji i zabiegów przez cały rok :(


No ale wiecie, kiedyś, na emeryturze, o. Kto mi zabroni zbudować sobie szklarnię i wysiadywać wśród pomidorów z książką? :)
Nie chcę zostać zawodowym ogrodnikiem, nie chcę szklarni, którą trzeba objeżdżać wózkiem widłowym albo kosiarką ;D
Wystarczy mi taka niewielka, wkomponowana w ogród, zielona oaza :)

Taka jak te:



































No dobra, wystarczy tych zdjęć, gorrrrąco mi! ;D





A ktoś z Was ma szklarnię albo coś, co ją przypomina?
Podzielcie się Waszymi doświadczeniami w tym temacie, pliz :) Z czym się taką szklarnię je?




podpis photo podpis_zps20d4de9e.png




14 komentarzy

  1. Fu nawet nie wiesz jak ja wzdycham do takich zdjęć i miejsc! :) musze sobie zrobic choćby malutką szklarenkę do postawienia na balkonie :)
    pozdrawiam Ciebie cieplutko:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdjęcie mini-szklarni na balkonie dało mi do myślenia! Jak dałabym radę utrzymać taką, to bym się nie bała inwestować w coś nieco większego na działce ;)
      Buziaków 102!

      Usuń
  2. Nie ma to, jak mieć dom z ogrodem. Wtedy tez chciałabym mieć taką niewielką szklarnię. Współczuję, ze masz ogród tak daleko. Ja mam 190 m za blokiem, muszę obejść go dookoła, ale nie narzekam:) Chociaż marzę, że kiedyś będę miała domek, z drewnianą weranda i duuuuuuużą działką dookoła;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewniana weranda!!! No marzenie :)
      Czemu, czemu to napisałaś? :D Teraz będę o tym, zamiast o pracy, myśleć!
      Życzę spełnienia marzeń i zasyłam pozdrowienia :)

      Usuń
  3. taką małą szklarnie to i ja bym mogła mieć ale w pierwszej kolejności marzy mi się altanka,ogród mam więc zostaje mi tylko znaleźć odpowiednie miejsce i namówić męża,żeby ją zbudował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plan masz i na pewno masz swoje sposoby na namawianie męża ;)))
      A ja czekam na efekty :)

      Usuń
  4. Ja nie mam, ale po tych zdjęciach, chcę mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... te zdjęcia to czysty masochizm i sadyzm ;)))

      Usuń
  5. Dziadek kiedyś posiadał szklarnie koło domku. Dbał o nią jak o oko w głowie i choć trzeba przy niej sporo nakładu pracy, jest bardzo pożyteczna i może przynieść sporo radości i smaku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie: radość, smak i ta najpiękniejsza praca z ziemią, z roślinami, wodą, słońcem :)
      Mam romantyczną wizję szklarni, ale wiem, że sama się nie zrobi ani samo nic w niej nie wyrośnie :)
      Piękne masz wspomnienie!

      Usuń
  6. Fajny pomysł :)

    Pierwsze zdjęcie cudowne... Przygarnęłabym taki kącik :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, musimy sobie same zrobić, bo nikt nam nie chce dać do przygarnięcia ;)))

      Usuń
  7. Też marzy mi się szklarnia... Ale doświadczeń nie mam niestety żadnych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde doświadczenie da się zdobyć :) Na to liczę, bo też nie mam w tym temacie :)))
      Spełnienia marzeń, Maura :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram