Twarz na ścianie
czwartek, 3 października 2013Ale to, co projektuje i realizuje Antonio Mora to już zupełnie inna bajka.
Papierowy i zabezpieczony wydruk na drewnianej tablicy.
Niby nic, tak po opisie. A mało to portretów, pejzaży i scenek rodzajowych malowanych na drewnie i z zachowaniem tego drewna wzoru, sęków, struktury? Ba, z wykorzystaniem specyfiki tego materiału: tu oczko z sęku, tu słonko ze słojów? ;)
Niby nic, a jednak niesamowite są te murale.
To ja już się zamykam i niech ściany mówią :)
Z dedykacją od Baby Jagi, od której dostałam pierwsze zdjęcie i... zakochałam się w nim :)
Źródło: mylovt.com
Coś pięknego...zwłaszcza 1, 3 i ostatnia fotografia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOd pierwszej się właśnie zaczęło :)
UsuńCieszę się, że Ci się podobają i przykuwają uwagę.
Cudo, naprawdę coś niesamowitego. Wcale się nie dziwię, że Cię tak zafascynowały :)
OdpowiedzUsuńI to tak, że postanowiłam za wiele nie pisać, bo czułam, że co słowo, to bym to popsuła :)
Usuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńFuuu - jestem po uszy zakochana - a dodatkowo ZBIERAM do skarbonki, bo mozna mu wysłac swoją fotografię, opisać swoje sny i marzenia i On na tej podstawie stworzy indywidualny portret...
OdpowiedzUsuńJak się o tym dowiedziałam. Nie mogę spać. Jestem od kilku miesięcy ZAUROCZONA peermanentnie
Zajrzyj
http://www.mylovt.com/
Ale jestem gapa - Ty masz do tej strony odnośnik :)
Usuńhahaha - no w każdym razie ja spełnię to swoje marzenie!
Życzę Ci bardzo bardzo bardzo, Artystyczna Duszko :)
UsuńWidzę, że Cię wzięło na taką dekorację! czy to w ogóle dekoracją można nazwać? Nie wiem, chyba sztuką :)
cudo, nie sztuka!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńNo to dalas czadu z tymi twarzami- niesamowite!
OdpowiedzUsuńPiekne!
Brak slow....
Ja dostałam to na talerzu od Kumpeli :)
UsuńNie mogłam się nie podzielić.
Takie wielkoformatowe zdjęcia zmieniają całe wnętrze niesamowicie.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł !!
No właśnie: zmieniają. Trzeba się nieco nagłowić, jak z takim zdjęciem skomponować resztę niezbędną do życia :)
Usuńwow! to jest AMAZING!!!:D
OdpowiedzUsuńOraz HIPNOTAJZING! ;D
UsuńRzeczywiście, świetnie to wygląda :-) Drewno jest zawsze wspaniałe, ale trzeba przyznać, że i same zdjęcia są bardzo bardzo ;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że doceniasz :)))
UsuńNiezłe.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda - te motywy mają coś hipnotyzującego w sobie. Nie wiem jednak, czy chciałabym mieć taką olbrzymią twarz na którejś ze swoich ścian... Chyba zwyczajnie bym się bała... ;-)
OdpowiedzUsuńTo jest na pewno opcja do specyficznych wnętrz, przestrzennych, jasnych. No specyficznych - z braku lepszego określenia.
UsuńU siebie też tego nie widzę :)
3 od końca ok, reszta mi się nie podoba. No co, wszystkiego nie muszę... znaczy się może i bym się przekonała, na zdjęciach, gdzieś tam w muzeum ale w domu, u siebie, u kogoś... Nie widzę tego:(
OdpowiedzUsuńNo nie musisz i cieszę się, że są zdania odrębne, bo można pogadać ;)
UsuńU mnie również by takie rozwiązanie nie zagrało, dobrze o tym wiem.
Ale patrząc na te dzieła, marzę o zupełnie nowej przestrzeni, o domu i o mnie na pikowanej kanapie ;DDD
Niezwykle ciekawe Fu :) Można cudownie zindywidualizować swoje wnętrze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Joasia
Zwłaszcza, że istnieje opcja "na zamówienie" :)
Usuńoj, taką twarzą bym nie pogardziła, świetne są, nawet ta z biegającym panem w głowie i śladami jego stóp ;)
OdpowiedzUsuńO, ta jest dość wymowna ;D
UsuńA na pierwszym zdjęciu, chcę czy nie chcę, wciąż widzę Sinead O'Connor :)
Bardzo ciekawy pomysł na optyczne powiększenie wnętrza :)
OdpowiedzUsuńO tak! Choć dość odważny zarazem i zazwyczaj szuka się mniej rzucających się w oczy metod...
UsuńTakich rodem z naszych gazetowych poradniczków ;)))