I tu zaczynają się schody
środa, 20 marca 2013
Mieć domek, mieć schody...
Chyba bym nie wiedziała, jakie chcę we własnym domu schody mieć. Za dużo świetnych pomysłów i inspiracji!
Miałabym ten domek, a schody pewnie 5 lat by były niezrobione, bo ja przecież głupiego portfela wybrać nie umiem, a co dopiero zdecydować się na coś większego, droższego, z większym nakładem pracy, gdy możliwości jest tak wiele.
Pomalować lub okleić całe czy tylko częściowo?
Asymetrycznie czy może z iluzją, że na schodach układa się bieżnik, dywan?
Wzory czy gładko?
Jeden, góra dwa kolory czy zupełne szaleństwo?
A może tylko balustradę strzelić w kolorze?
I to nie koniec pytań, bo wielce kusi szlachetna prostota: schody po prostu w drewnie albo pomalowane na biało...
Wiem jedno: masz schody, masz unikalne wnętrze!
Trudna sztuka wyboru :)
na jakieś warsztaty z tego tematu powinnam chyba iść.
Ale... póki nie mam schodów, to chyba powinnam się raczej zastanawiać nad np. podłogą w przedpokoju, prawda? ;)
Przypominam, że jeszcze dziś możecie się zgłaszać w moim wiosennym candy:
APETYCZNE CANDY
No i wieczorem chciałabym opublikować Wasze moodboardy wielkanocne:
ZABAWA W KOLAŻE
A na razie mam dwa. Trochę mało, zwłaszcza, że jeden, to mój ;)
Pucio!
;D
Wasza
fu
*I*
V
ej Fu, a mój dotarł? czy został zdyskwalifikowany za beznadziejną twórczość i brak talerzy? ;P
OdpowiedzUsuńteż bym chciała schody... wnętrza pod nimi też można fajnie zagospodarować hehe ;P
Dotarł i się mi tu nie kryguj, bo w grocha dostaniesz! ;D
UsuńŚwietny jest, a poza tym talerze, sztućce są przereklamowane.
Jedzenie łapkami rządzi :)
Zawsze chciałam mieć schody w domu. Marzenie niestety nie spełni się , bo mamy mieszkanie w kredycie, którego długo nie spłacimy.
OdpowiedzUsuńHejże, proszę odrzucić pesymizm, bo może wywołać efekt samospełniającej się przepowiedni.
UsuńPrzecież nie wiesz, czy nie dostaniesz wspaniałej szansy zawodowej, czy nie wygrasz w lotto, czy nie dostaniesz spadku, itp.
My mały białe, z przestrzałami czy jak to się zwie. Takie że można kostkę skręcić. Ale jasno przynajmniej jest. Jakoś mnie specjalnie zabiegi schodowe nie kręcą, ale to dlatego że doświadczenia mam średnie, z przewagą negatywnych. Bo mieć to raz, ale jeszcze zrobić trzeba. A robota nie zawsze prosta. No ale nikt nie obiecywał że będzie łatwo. Drapanie starych, szlifowanie, baza, malowanie, lakierowanie... Zostały jeszcze jedne do zrobienia, ale szczególnie się do tego nie palę. Chociaż fajnie jak byłoby już zrobione.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne jak zawsze:)
Wyobrażam sobie, ile to musi być żmudnej roboty.
UsuńI jakie zmęczenie i zniechęcenie może po drodze człowieka dopadać...
Ale czy aż tak się o tym pamięta po jakimś czasie, gdy ma się wyjątkowe wymarzone schody? :)
też bym miała problem, szkoda że nie można zmieniać jak ubrań co dzień inne ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba by mieć specjalny hangar na zapasowe, wymienne schody ;)
Usuńdomku nie mam ale mam schody:) małe i nie takie piękne -ale i tak je uwielbiam ;) Twoje inspiracje rewelacja :) buziaki♥
OdpowiedzUsuńSą gdzieś u Ciebie na blogu te schody? Popatrzyłabym chociaż :)
Usuńale kolorowe schody!wow:)))
OdpowiedzUsuńkażde jedne na swój sposób śliczne są:))))
ja chyba i tak postawiłabym na całe białe...
A tych schodowych inspiracji jeszcze z 500 jest, ciężko wybrać :)
UsuńTeż biel kusi, moooocno. Albo biel + drewno.
Tylko - w moim przypadku - musiałoby to być coś tak prostego, żeby nie było shabby...
schody fajna rzecz..ja mam ale takie prowadzące na piętro (w drewnie) a mi się marzą takie jak Ty pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńNo to pędzel, farby, maść na odciski i jedziesz z tematem! ;D
Usuńjest tyle pomysłów, ze głowa mała.
OdpowiedzUsuńNie zdawałam sobie sprawy co można zrobić ze schodami, aż sama natknęłam się na ekstra pomysły :D
O, jak znasz jakieś fajne zdjęcia schodowe, to ja bardzo chętnie obejrzę! :)
UsuńNajwazniejsze, zeby zbyt strome nie byly ;)
OdpowiedzUsuńNajwyżej po kilku drinkach śpi się na parterze ;)))
UsuńBoskie :)
OdpowiedzUsuńA które najbościejsze? ;P
UsuńObowiązkowa poręcz do zjeżdżania! ;)
OdpowiedzUsuńZ moją koordynacją?
UsuńGumową podłogę bym musiała mieć ;)
Genialne pomysły ! i wcale nie musi być nudno :)
OdpowiedzUsuńWręcz przeciwnie: na schodach można zaszaleć ;)))
UsuńI found your blog, beacuase i am wrting about the beautiful collection of stairs as well Great blog i am follower stop by and say hi!
OdpowiedzUsuńHi and thanks for visiting my blog :)))
Usuń