Ten tydzień ogłosiłam sobie Tygodniem Biżuterii i się tego trzymam ;)

Jeszcze się w nim pewne cuda pojawią, a tymczasem nieoceniona w wyszukiwaniu perełek Bea podrzuciła mi linka, który mnie zauroczył!

Prosta, nowoczesna kolekcja porcelanowej, kruchej biżuterii. Świetne formy, obłędne kolory i ten charakterystyczny połysk... Miód dla moich oczu!
Nieco ciężko "wyciągnąć" z tej strony zdjęcia, ale coś tam jest :)
Wieża z cienkich, lekko nieregularnych kółek na rękę jest przepyszna!
Tak samo, jak perforowana szeroka bransoleta na miniaturce.




Do znaleziska Bei dorzucam trochę geometrii, również spod znaku BONE CHINA :)
Tym razem znowu pierścionki, bez koloru. Liczy się forma...




Ale wiecie co? Biżuteria, którą Wam pokażę następnym razem, na własnoręcznie (hohoho!) ;D zrobionych zdjęciach, nie będzie ani trochę porcelanowa ;D
Może odrobina ceramiki się w niej znajdzie, mooooże, bo jeszcze nie do końca jestem pewna tego następnego wpisu. Więc jakby co, to nie narzekajcie na to, że jestem teraz taka monotematyczna, ok? ;)))
Po prostu się rozmarzyłam i widzę się jako właścicielkę pierdziliona sztuk biżuterii z mojej ukochanej porcelany ;D


No niestety, należy mi się kara...
Pomyliłam płytę z korkiem i powinnam się schować do mysiej dziury albo zacząć pisać o leniuchowaniu, bo na tym się znam i jestem ekspertem ;)

Ponieważ i tak szykuję dla Was candy, to trza mi wymyślić inną karę.

Bardzo proszę, rzeknijcie, o czym mam - za karę - napisać? Nie miejcie litości, wybiorę najgorszą propozycję ;D
To taka zabawa, nie wahajcie się mi w niej dołożyć ;)
Czekam na Wasze propozycje i obym się w zaproponowanym przez kogoś temacie znowu nie zbłaźniła ;)))

Jak kiedyś "strzeliłam babola" w innej kwestii (już się nie będę nad sobą pastwić i szczegółów nie przypomnę), to Anna Maria "za karę" wymyśliła mi świetny temat "Co warto przywieźć z Polski na pamiątkę".
Był wspaniałym wyzwaniem i miło było napisać o rzeczach, które tworzy się u nas i które są niepowtarzalne i piękne.

To czekam :)



Pucio! ;D
Wasza GÓPJA fu

*I*
V




16 komentarzy

  1. No to, zebys nie miala tak latwo: co przywiezc ze Szwajcarii na pamiatke? He?
    Tylko oprocz zegarkow i sera ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmmyhhhh.... ehhhh...jyhhh... kara? o czym napisać? Bardzo mi się podobał Twój wpis o portretach psychologicznych na podstwie kubków, więc może portret psychologiczny na podstawie biżuterii? Pokażemy Ci naszą Biżuterię, a Ty nam powiesz kim jesteśmy :) będziesz dostawać dużo meili ze zdjęciami, a wypadałoby na nie też odpowiedzieć, i będzie trzeba pokombinować :) myślę, że to będzie fajna kara ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty mnie chyba nie lubisz!!! ;D
      Ok, Twoja propozycja zapisana, a na maila zaraz odpowiem, Ty Groszku Ty!!!
      ;P

      Usuń
  3. Piękne bransoletki. Tylko mi żal by było je nosić, żeby się nie potłukły, poobijały, poodpryskiwały czy co tam jeszcze. No chyba że są zbrojone jak żelbeton:D Co mi uzmysławia, że pewnie też ważą swoje. Ale czego się nie robi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Założysz jedną i trochę uważasz i będzie ok.
      Ale dwie, trzy..., nie ma mowy, żeby się o siebie nie obijały przecież, prawda?
      Hm...
      Ale takie śliczne są! ;D

      Usuń
  4. Śliczne te bransoletki:) a MOŻE KARĄ BĘDZIE BRAK KARY:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, to by byla kara dla nas ;)

      Usuń
    2. O, dobra kara! Takie olanie mnie ;D
      Chlip chlip.

      A Kasia zawsze się musi odezwać, jak ktoś o gołębim sercu coś napisze, no...
      ;D

      Usuń
  5. swietna bizu,juz widze jak zdobi moje rece:P

    kara,mnie sie podobaja wszystkie Twoje wpisy,chociaz nie zawsze zostawiam komentarz to jestem tutaj systematycznie:P.....a za kare chce dwa wpisy w jednym dniu hiii:**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się da zrobić!

      Dzięki, że mnie odwiedzasz i dzięki, że mi o tym mówisz.
      Nawet nie wiesz, jakie to dla mnie ważne :)

      Usuń
  6. zdjęcia rewelacyjne. i jak za kazdym razem, tak i teraz jestem zakochana w tych kolorkach :D
    a co do kary, niestety jako dyslektyk jestem bardzo wyrozumiała :P
    ale tematem może będzie coś extrim.... dyslekcja w sztuce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaaaa, pojechałaś z tą karą!
      Toć to wyzwanie dla jakiegoś języko- albo literaturoznawcy, a nie dla takiego kogoś jak ja...
      :(

      Usuń
  7. za karę napisz o plakatach, bo szukam czegoś absolutnie oszałamiającego na ścianę w saloonie:]
    a w nagrodę - napisz to wierszem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDD
      A w jakim stylu te plakaty? Takie, co mi się podobają, czy chcesz temu wpisowi nadać jakiś kierunek (kolory, temat, cokolwiek) pod kątem swoich upodobań?

      Usuń
    2. moje upodobania są bardzo skromne:-) jestem z pokolenia, które plakaty kojarzy z popcornem lub bravo i metallicą na ścianie:D dlatego potrzebuję otworzyć umysł, bo widzę, że mnie sporo omija i proponuję temat otwarty.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram