5 powodów, żeby ruszać
niedziela, 30 września 2012
Moving pictures, ruchome zdjęcia. Furorę robią od jakiegoś czasu, prawda?
Zwłaszcza, że powstają coraz lepsze, już nie tylko robione po to, żeby udowodnić, że się umie, że się opanowało taką dziedzinę w sensie technicznym.
Mnie też zafurorowały ;) Bo w końcu znalazłam takie dla mnie!
Tak, wiem, wielkie mi odkrycie, skoro wszyscy już to odkryli. A ja dopiero dziś dołączam do mojego małego grajdołka ten zachwyt i zachłyst. Ja, zachłystek ;)
Podoba mi się to, że poprzez "uruchomienie" na zdjęciu tych, a nie innych szczegółów, elementów uzyskuje się taki klimat, taką historię właśnie. Jeśli ruchomy będzie inny fragmencik czy detal, ten obraz będzie o czym innym. To mi się właśnie podoba.
A jeśli są to w ogóle zdjęcia dobre (imho), to już w ogóle dobrze! ;D
Więc będę wrzucać co jakiś czas po 5 wspaniałych okazów.
Dlaczego po 5?
Nie wiem. Serio.
Dlatego dziś wrzucam 6!!!
;D
Dajcie każdemu zdjęciu chwilkę :)))
Dziś tylko i wyłącznie ze strony:
Wasza ruchoma fu :)
Pierwsze znam, a reszta tez fajna ;)
OdpowiedzUsuńUffff, jak Kasia doceniła, to już jestem w domu ;D
UsuńRewelacja. Uwielbiam takie drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńFajnie jest pocieszyć oko. Znaczy nie pocieszyć w sensie, że płacze, tylko...
UsuńNo dobra...
;D
Bomba - mnie zauroczyły: fragment sukienki(nr 2 :)), tupająca nóżka i może trochę deszcz?...z Tobą nie da się spokojnie posiedzieć :) same cukiereczki nam Serwujesz :) dużo zdrówka dla kotka - kciuki wciąż trzymamy - tylko Rudra trochę puszcza jak gania za piłeczką :) Jesteśmy z Wami,pa
OdpowiedzUsuńSkąd takie imię: Rudra? :)
Usuń:)) http://pl.wikipedia.org/wiki/Rudra_(bóstwo) a ponieważ on ma mocno ogniową naturę to idelanie do niego pasuje :) rudy Rudra - tylko moja siostra wciąż pyta"Jak tam WASZA Rudra? " a ja jej odpowiadam : to ,że nie ma pewnej części męskości to nie czyni go kobietą:) ale w mowie polskiej to trudno zakodować :)-rozumiem to i po cichu Ci powiem ,że jak go braliśmy miał na imię Oskar-nie reagował na nie a na Rudra - przybiega w mig :)) buziaki Kochana
UsuńO no no, widzę każdy kot to bóstwo ;)))
UsuńA pokazywałaś już tego Waszego nicponia na blogu?
:)) a to dobre skojarzenie:) przygotowuję się do tego ale jakoś tak słabo - poza tym wszystkie superowe zdjęcia z nim -tak przez malutki, malutki przypadek skasował mój M :(coż począć - trzeba robić od nowa
Usuńczadowe! naprawdę fajna sprawa z tymi ruchomymi elementami. Świetne fotki wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńDzięki za docenienie moich skromnych starań :)))
UsuńBędę się starać z większym rozmachem, skoro mam taki cudny odzew od Was :D
Przyłączam się do zachwytów, jestem oczarowana, a najbardziej podoba mi się zdjęcie z kawiarnią. CUDOWNA, taka klimatyczna.
OdpowiedzUsuńSuper, mam od rana wspaniałego, motywującego kopa od Was ;D
UsuńBędę szukać innych wspaniałości fotograficznych: inspirujących, poetyckich, zabawnych, różnych, byleby dobrych.
Deal? ;)
Ojaaaaa, ale rewelaaacjaaa!!! Ja ich nie znałam!!!
OdpowiedzUsuńTo już znasz, fajnie, że odkrywamy to razem, w kupie ;D
UsuńJa znałam pierwszą i tę z deszczem. Ale wszystkie ładne :)
OdpowiedzUsuńA może Ty byś spróbowała? Z Twoim talentem to by było COŚ!
Usuńgenialne! a wiesz, że ja o tym wcześniej nie słyszałam?
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)))
A ja myślałam: wszyscy już to znają, będą ziewać, tylko ja po ścianach skaczę ze szczęścia, będzie trochę dziwnie...
UsuńNo ale nie jest tak źle, poznajemy to razem! :D
ja nie znam, więc normalnie odkryłaś dla mnie :), tylko ja zrobić, żeby na odbitce było to samo :).
OdpowiedzUsuńP.S. Wczoraj pojechaliśmy do Ikei, zamiast jednej sofy kupiliśmy inną, i hmm...sofa się do samochodu jakoś zmieściła, ja nie .... ;)
Dla nas odkryłam, dla tych nienadążających za nowinkami ;DDD
UsuńYyyyy, to ile km przeszłaś na piechotę wczoraj? ;DDD
wsiadłam do samochodu obok ;)
UsuńI krzyknęłaś do kierowcy: Jedź za tym wozem z wielką sofą w środku, ale to już! ;D
Usuńnie, ale odjechałam z kluczykami od naszego auta z zapakowaną sofą :), chyba będę musiała to opisać :)
UsuńKoniecznie, bo ja już rechoczę :D
Usuńwierz mi, ja rechotałam całą drogę ;)
UsuńTo kiedy wersja "w drodze"? :D
Usuńjej jakie świetne ! bardzo mi się podoba Twój wybór, bo każde genialne :D
OdpowiedzUsuńDzięki za pochwałę, zapisuję w dzienniczku :)
Usuńznałam te zdjęcia, widziałam gdzieś na innym blogu, ale za każdym razem się zachwycam nimi! ostatnio podoba mi się ten z deszczem:) nie no... chciałabym wiedzieć jak się robi takie coś krok po kroku, nieumiejętnie nawet ale żeby było :P
OdpowiedzUsuńSą tutoriale i na pewno da się tego nauczyć :)
Usuń