Tzw. sztuka zaangażowana różne ma oblicza i trafiłam na jedno z nich. Aż się zachłysnęłam.

Ana Serrano jest Meksykanką urodzoną w Ameryce. Inspirują ją obie te kultury, ze szczególnym uwzględnieniem problemów i przekazów płynących z nizin społecznych, zwłaszcza dotkniętych nie tyle używaniem, co handlem narkotykami i związanymi z tym zjawiskami społeczno-ekonomiczno-kulturowymi.

Czy ta "układanka" z tektury nie przypomina Wam faveli?
Praca nosi tytuł "CARTONLANDIA".
I faktycznie, w favelach wszystko stoi sobie wzajemnie na głowie, wszystko jest z przypadkowych, dostępnych akurat materiałów, favela to świat w pigułce (wszak są i tacy, którzy prawie nigdy jej nie opuszczają) bez żadnego ładu. "Ład" faveli jest narzucony przez biedę, przez odrzucenie, przez pochodzenie, przez naznaczenie...
A wygląda prawie jak zabawka :(






Budynki w biednych regionach Meksyku i Ameryki wyglądają w oczach Any Serrano tak (seria "BUILDINGS"):






"TRES ANIMALES" czyli "Trzy zwierzęta".
Hm, na pewno ta praca jest inspirowana sztuką Otomich i na pewno mamy tu zwierzęta. Ale może to nie papugi, bawoły czy koguty Ana miała na myśli?
W centrum liść marihuany, wokół niego narko-wojna.



Na stronie Any Serrano możecie zobaczyć również wariację na temat charakterystycznego dla meksykańskich domostw ołtarzyka, tu poświęconego narcotrafficante, odbyć podróż-kolaż do Malverde i inne. Serdecznie polecam, nawet wrażliwcom. 
Jeśli macie ochotę, zajrzyjcie również na bloga Any.

Zdjęcia i informacje o artystce z: anaserrano.com




Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram