W nadchodzącym roku życzę Wam odwagi i zdrowia, ciekawych wyzwań i podróży, spotkań z fascynującymi ludźmi i odkrycia, że najbardziej fascynujący jesteście Wy i ktoś Wam bardzo drogi. 
Życzę Wam, byście się nie bali sięgać po szczęście, po sukcesy, byście wspierali w dążeniu do szczęścia innych, by nigdy nie brakowało Wam pomysłów, opcji, sił i inspiracji. By było PIĘKNIE :)
By zmartwień i porażek było jak najmniej, by nie były bardzo bolesne, tylko żeby nas czegoś uczyły. I sobie i Wam życzę, żebyśmy wiedzieli, po co to wszystko ;)
I żeby było lepiej i lepiej, w duszach, w ciałach i portfelach ;)

Na początku nowego roku spędzimy ostatnie miłe chwile w mieszkaniu Joanny (chlip!) i może uda mi się namówić inną, niesamowicie zdolną wnętrzarsko osobę, żeby zaprezentowała na moim blogu swoje dzieło.
Pewna, na razie tajemnicza, smakowita kucharka ;) gościnnie się tutaj zaprezentuje ze swoim daniem (jak o nim myślę, to mi ślinka pokapuje na klawiaturę) :F
Przedstawię też Wam mój rok 2011 w obrazkach i nie będzie to to, o czym myślicie.
Mam nadzieję, że w końcu pokażę Wam Żiżkov oraz indiańskie stroje związane z Mardi Gras.
"Polecę" też "na bogato" ;D z Goreyem.

Będzie tego, a będzie o ile starczy mi zapału i inspiracji. Bardzo chętnie wdam się z Wami w dyskusję na ten temat, dam się zainspirować, rozważę pomysły i się posprzeczam ;) Zostawiacie trochę mało komentarzy i to się musi w nowym roku zmienić ;)

3majta się i hapi njó jer!
:*



Jutro nieczynne, a pojutrze to zależy od ilości bąbelków ;)

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram