Dmuchawce, latawce, wiatr
niedziela, 11 grudnia 2011Dziś dzień obijania się, picia dużej ilości płynów i oglądania serialu.
Aktualnie na tapecie "The Wire". Dopiero zaczęliśmy, mamy za sobą 5 odcinków, a już jesteśmy mocno wciągnięci.
Mamy tu kilku dobrych znajomych z np. "Treme" albo z "Boardwalk Empire". I dobrze :)
Ale ja nie o tym chciałam. Spostrzegawcze duszyczki pewnie zauważyły zmianę tła bloga.
Jak tylko postanowiłam założyć bloga, wiedziałam, że ma mieć on pewien wygląd. Dobry wygląd. Wiedziałam, że ma być prosty, przejrzysty, lekko skrzywiony w stronę retro wzornictwa. Pogadałam sobie o tym z pewną bardzo zdolną bestią, która znalazła dla mnie trochę czasu i chęci.
I po tych pogaduszkach Marta stworzyła logo i od logo wszystko się zaczęło na poważnie. Bo logo od razu "kupiłam", jest świetne! Więc zaczęłyśmy mailować, wymieniać się inspiracjami i powstała pierwsza tapeta blogowa, o ta:
I do dziś sobie panowała, ale została zdetronizowana nowym projektem Marty - dmuchawcami:
No dmuchawce mnie po prostu urzekły, są przesłodkie i kolory idealnie trafione w moje upodobania. Marta idzie na mistrza :)))
Dziękuję Ci, kochana!
Tapeta czy tam tło, jak kto woli, jest świetnie zgrana z logo, nawiązuje do niego, uzupełnia je. I o to chodzi. No, no, no, tak się chwalić, to wstyd, ale ja właściwie chwalę Martę :)
Marta, zgódź się na prezentację Twoich innych projektów i pomysłów, pliz!
I Twojego Brata też bym chętnie przedstawiła czytaczom, wiesz, że na to zasługuje! :)
Proszę Państwa, chwalcie Martę, od czego są komentarze! ;)
Dmuchawce absolutnie przepiękne! Brawa dla Marty!
OdpowiedzUsuńJako Czytaczka czekam też na Brata Marty;), tymczasem podziwiam Twój blog!
Pozdrawiam:)
Dziękuję, Aniu, bałdzo bałdzo :) Przekazałam Marcie Twój przemiły komentarz. Jeśli ja Jej nie zmotywuję, to jak zobaczy Twojego bloga, na pewno poczuje się zainspirowana!
OdpowiedzUsuń