Jestem dziś tylko na chwilkę, bo Wam i sobie coś obiecałam.
A mianowicie, że jeszcze raz w tym tygodniu pojawi się wpis biżuteryjny. I dziś taki specjalny, od serca, choć gadać za dużo nie zamierzam ;)

Zobaczyłam, zakochałam się, mam! Brzmi jak veni vidi vici co? ;)
Cieszę się, że nie jestem już w głupim dołku finansowym i mogę sobie od czasu do czasu sprawić przyjemność. A biżuterią Dominiki z Pracowni Garderoba zachwycam się od dawna.
Tym razem tak idealnie trafiła w mój gust, że musiałam się skusić!
I dwie śliczne, delikatne, cienkie bransoletki z kamyków i srebra są moje. Dodatkowo Domnika dołożyła do przesyłki pasujący do nich wisiorek na rzemyku. Cudo!
Dzięki, Dominisiuuuuuuuuuuu :D
:*

Oto te subtelne piękności.
Nie chciałam ich fotografować w towarzystwie jakiejś martwej natury ;) czy innej kompozycji, żeby tylko i wyłącznie ich piękno przemówiło.






Nie chcę zgubić ich urody w otoczeniu innych świecideł, a musicie wiedzieć, że bransoletki uwielbiam. Zawsze noszę kilka na przegubie lewej ręki. Te od Dominiki będą jednak zdobić drugą łapkę ;)


Mój ulubiony zestaw na lewą rękę na zdjęciach poniżej.
Pisałam Wam na samym początku blogowania, ale wtedy nikt do mnie nie zaglądał :), że kocham ręcznie robione koraliki typu lampwork.
Małe dzieła sztuki.
Otóż mam kilka takich, to nie jest tylko uwielbienie na odległość ;)
Wszystkie, poza jednym "fabrycznym", zrobiła nasza rodaczka, Magdalen Ruiz czyli MruMruGlas.
A bransoletkę z lazurytu i żółtej czaszki z howlitu zrobiłam sama :)





Miłego wieczoru Wam życzę :)





Pucio! ;D
Wasza fu

*I*
V




25 komentarzy

  1. aaaaaaaaa jakie cuda!!!!!!!!!:)))
    uwielbiam wszystko co robi ta dziewucha:))))
    nasza kochana! :))))
    Fu wpadaj na candy:) buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaro biegnę do Cię, bo znowu mam zaległości.
      Nieładnie :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Właściwie to napisałaś, że mam dobry gust, prawda? ;D

      Usuń
  3. ahhh wzdychałam do nich! Super, że sobie kupiłaś :) Bardzo dobrze.
    Przecież to w końcu wiosna. Nowe się nalezy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, czuję, że mnie rozumiesz i dzięki za to! :*
      Ale nic straconego, Dominika na pewno przyjmuje zamówienia na Wasze pomysły (u mnie tak było, bo chciałam turkus).

      Usuń
  4. Każdy twój wieczór jest naprawdę dobry :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyszłość jest niepewna, zwłaszcza w siatkówce, a teraz najbardziej mnie zaprząta myśl o tym, jak w niedzielę zagra Delecta.
      Chcę mieć bardzo dobry wieczór w niedzielę! :)

      Usuń
  5. Marteczko kochana, niech Ci służą, niech Cię cieszą! Cała przyjemność po mojej stronie, miałam frajdę robiąc je dla Ciebie!
    Buziaki przesyłam!♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś wielka :)
      A dziś, dla odmiany postawiłam na ten cudny, delikatny i nieco orientalny wisiorek od Ciebie. Na czarnym swetrze wygląda obłędnie i ciągle patrzę w dół :***

      Usuń
  6. Bombowe! Ja jestem na etapie wybierania bransoletki od Dominiki i już się boję uzależnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ono jest wielce możliwe. Ja już następne dwie bransy obmyślam, te cieniutkie, bo są po prostu unikalne! :D
      Na szczęście Dominika nie winszuje sobie za nie milionów ;D

      Usuń
  7. Ta turkusowa jest cudowna, subtelna (jak napisałaś). Chyba zacznę nosić bransoletki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że od razu inaczej się gestykuluje. Ładniej, wdzięczniej, zwraca się na to uwagę.
      To trochę śmieszne, ale co mi tam :)

      Usuń
  8. Och! Zazdroszczę tych cukiereczków od Magdaleny Ruiz. Uwielbiam jej szklane dzieła.
    A Twojego bloga strasznie lubię, bo jest jak najbardziej w moim klimacie, estetycznie jak i tekstowo:)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupowałam po jednym, po dwa, ech :)
      Mam ochotę na jakiś nowy koralik!

      Bardzo dziękuję za Twoje słowa.
      Lubię ludzi, którzy mówią pozytywne rzeczy i nie chowają ich tylko dla siebie! :)

      Usuń
  9. P.S. Nieskromnie pochwalę się, że na moim blogu też jest sporo bransoletek. Może akurat jakaś wpadnie Ci w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie sobie u Ciebie buszuję :)
      Widzę, że filc nie jest Ci obcy, a ja właśnie myślę nad filcowym etui na kindle :)
      Jutro-pojutrze wpis na ten temat!

      Usuń
  10. przepompownia5 marca 2013 08:23

    Przepiękne:) ale mój zachwyt budzi ta bransoletka z lampworkami. Cudna. I jak wiele moich przedmówczyń chyba przerzucę się na bransoletki, mimo, że większość jest dla mnie za duża;) p.s. przez archiwum powoli się przebijam, ale trochę czasu nad nim jeszcze spędzę, bo sporo tego plus linki:) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejuś, jak fajnie dostać wiadomość, że ktoś mnie naprawdę, naprawdę czyta :)))
      Oraz :*

      Jeśli masz szczupłe nadgarstki, to bransoletki na zamówienie to coś dla Ciebie.
      U Dominiki tak właśnie jest, na wymiar :)
      A jest coś fajnego w łapce ozdobionej bransami.

      Usuń
  11. też mam od Dominiki różne cuda :) i ta na końcu mi się podoba, szmaragdowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że masz, bo obserwuję Twojego bloga :)
      I uwielbiam Twoją fryzurę!!!

      Ta na końcu to takie moje oczko w głowie :) Myślę nad jej rozbudową o koralik lub dwa...

      Usuń
  12. Dziękuję, Rayla :)
    Zaraz Cię odwiedzam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram