Dwa słowa:
Baaba
Kulka
Czyli Baaba Kulka.

Nie mogę przestać słuchać tej płyty. Odkąd ją mam, każdy wieczór jest dobry (czyli już ze dwa!) ;D
Ciekawa sprawa: to są wyłącznie covery. Wyłącznie covery Iron Maiden



Link:

Możecie sobie odsłuchać, możecie kupić.
U mnie szaleństwo zaczęło się od coveru Wrathchild, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Boski jest! ;D

The Number Of The Beast rozgrzewa, klawisze brzmią jak aplikacja na Commodore, coś ja Moloko, coś ja The Air... ;D
Ale przy Wrathchild jestem już boso i skaczę oraz pląsam oraz śpiewam (biedni, biedni sąsiedzi) i tak do końca płyty.
Czego tu nie ma!
Są lata 80-te, jest free-jazz, jest pomieszanie Eltona Johna z The Madness, jest musical, Hair zwłaszcza, jest nastrojowa ballada, otarcie się o chorał, reggae... Wszystko jest ;D
No i Gaba śpiewa przesłodko!
Rozumiem całe teksty, czego Bruce'owi się nie udało osiągnąć, no bo jednak bardziej się drze i wyje.





Dobrego wieczoru życzę :)




***

A jak nie lubicie takich klimatów, to może lubicie koty chociaż.

To nasze, mojego "pędzla" ;D


 

Pucio!


Wasza fu ;D





*I*

V

14 komentarzy

  1. Swietnee, i nie znalam, dzięki!! Lubie Gabę bardzo, ma fascynujący głos... No a te rysunki, nie no, zaskakujesz mnie coraz bardziej. sciskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie kumam jednego, że ludzie nie lubią Gabowej muzyki (to kumam, można czegoś nie lubić) i od razu jadą po niej, że niby śpiewać nie umie, że głosu nie ma... No jak nie ma, jak ma!

      A rysunki to chyba tylko tym mogą zaskoczyć, że spod ręki starej baby, a takie dziecinne ;D

      Usuń
  2. Gaba wymiata, ale zagorzałemu fanowi IM- menżowi:)memu nie zaprezentuję coveru, bo nie strawi pewnie( choć Gabę poważa). Koty kochamy wespół:))) Pozdro dla Bazylka i Bombadilka!- zwłaszcza od A, A, T, Z, M( w chałupie kipi od seksu- pierwsza ruja...)od C też i T:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz kumpel, wielki fan IM, zjechał płytę Baaby Kulki z góry na dół, więc faktycznie nie ryzykuj może ;DDD
      Ty to masz wesoło z tą kociarnią swoją ;D
      U nas wciąż jeden futrzak (Bazylek odszedł w październiku - ale nie ma dnia, żebyśmy o nim nie myśleli - i wciąż nie umiem przygarnąć nowego kociaka) :(
      Ale to się na pewno we mnie odblokuje...

      Usuń
  3. Tego mi trzeba :) Koty są słodziaste! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja mam zdjęcie jak na koncercie Gaby robię za chórek :D
    chyba się zmówiłysmy, bo dziś podśpiewuję 666 the number of the beast :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czaaaad!
      A ja od rana:
      There's a time to live and time to die and time to meet the maker...
      ;D

      Usuń
  5. Dobra, podoba mi sie. Ale Bazyl i Bombek jeszcze bardziej!

    OdpowiedzUsuń
  6. też mi się podoba,a koty świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza różowy nos Bombilątka mi wyszedł ;D

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Uuuuu, jakie wielkie piękne słowo w odpowiedzi na mą radosną twórczość ;DDD
      :*

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram