Blogowe Odkrycia Tygodnia

poniedziałek, 14 maja 2012

W tym tygodniu tylko dwa.

Owszem, było więcej, ale te dwa są tak urocze, że nie chciałam, by zginęły w masie.

A jedno z odkryć jest tak piękne i fascynujące, że zasłużyło na cały, osobny wpis i o nim jutro :)

Blog

frydogdesign.blogspot.com

Czyli delikatne, pastelowe, rozmarzone stylizacje i zdjęcia dla romantycznych, poetyckich dusz :)

Znalazłam ten blog, przypadkiem, jakiś czas temu, i aż klasnęłam w ręce: jak tu ładnie, jak spójnie, co za wspaniały pomysł graficzny i tematyczny (przede wszystkim)!

I nie zapisałam go nigdzie w inspiracjach, co przy tylu innych informacjach, wrażeniach i pomysłach "atakujących" mnie codziennie, od razu sprawiło, że gdzieś mi się w pamięci zagubił. A ten blog się nie narzuca...

Dobrze, że jeden z moich ulubionych bloggerów - Mr. Bazaar - mi o nim przypomniał!

O tym blogu nie można powiedzieć, że atakuje. On delikatnie głaszcze, zaprasza, słodko uwodzi.

Takie dobre, przyjazne miejsce w sieci. Takie pieszczące zmysły...

Takie inne, dopracowane, zrobione z dbałością o każdy szczegół.

Plus bonus: wspaniały, świeży, cotygodniowy magazyn.

Mam tyle do nadrobienia, że wiem: będę czytać ten blog najbliższe dwa tygodnie. Juhu!!! :)

Bardzo, bardzo polecam!

frydogdesign.blogspot.com

Tkaniny

kauniste.com
Czyżby konkurencja dla Marimekko (też fińska marka)?

No nie, Kauniste działa nieco inaczej, bardziej lokalnie. Poza tym wypuszcza co jakiś czas nową, bardzo skromną kolekcję, a poprzednie przestają być dostępne. Wielkie Marimekko działa nieco inaczej i czasem można zwariować od nadmiaru ;) - jak ja przy wyborze tkaniny od nich.

Teraz nadszedł czas dwóch kolekcji: Metsä i Sokeri.

Kwintesencja skandynawskiej grafiki, natura (len, bawełna), dyskretne kolory i bardzo konkretny pomysł na wyróżnienie się z grupy producentów tkanin: NIE WYRÓŻNIAĆ SIĘ NACHALNIE, bez fajerwerków, spokojnie...