Trzecia kuchnia:

Tym razem nieco inna, niż moje ulubione: stonowana, odrobinę elegancka, z niewieloma akcentami kolorystycznymi, a i te nie należą do zbyt "szalonych".
Fuksji, turkusu i limonki - brak ;)

Zapraszam!





2 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Jak miło, że nie tylko mnie się podoba :)))
      Jutro postaram się pokazać równie ładne wnętrze.
      Pozdrawiam! :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram