W kolorze szampana
środa, 30 grudnia 2015Ja wiem, wiem, jest zielony, niebieski, żółty, czerwony, czarny i biały...
Kocham Cię, M. :-)
ale
Ale dla mnie istnieją takie kolory jak
brudna biel (nie, kochanie, nie mówię o spranej bieliźnie)
łosoś (nie, bejbe, nie jestem głodna)
biskupi fiolet (nie, najdroższy, nie zostaniesz papieżem, jeszcze nie dziś)
koralowy (nie, misiu, nie panikuj, nie chodzi mi o efekt perłowy)
pudrowy róż (nie, pysiaczku, nie każdy puder jest cielisty)
I tak dalej i tak dalej :-)
W sumie, to gdyby mnie ktoś zapytał, czy lubię kolor szampana, w pierwszej chwili odpowiedziałabym, że nie.
Ale przecież lubię, tylko to nie jest takie oczywiste jak kolor burzowego nieba!
Wszystkiego szampańskiego Wam życzę i widzimy się w nowym roku.
Oj, tak, mam dla Was SPECJALNE noworoczne życzenia!
Idealne zestawienie noworocznych zdjęć! :) Szczególnie Audrey zawsze czaruje urodą :)
OdpowiedzUsuńTak, nie mogło jej tu zabraknąć :-)
UsuńJestem na tak. Kolor szampana do mnie przemawia. Delikatny i uroczy.
OdpowiedzUsuńI trzeba się go nauczyć, dorosnąć do niego ;-)
UsuńAle piękne zdjęcia wyszperałaś! W takim wydaniu też lubię ten kolor
OdpowiedzUsuńA dziękuję ;-) Czuję się teraz jak wytrawny researcher ;-)))
Usuń