Moo :)
niedziela, 18 grudnia 2011Taki apel mam, jak trzeba to go wykrzyczę z dachu wskazanego przez Was budynku (bilety lotnicze Wy stawiacie, gdybym miała do niego daleko) ;)))
NIE DAJCIE SOBIE WMÓWIĆ, ŻE JESTEŚCIE NA COŚ ZA STARZY! I że nie wypada.
To Wy czujecie, co lubicie i co Wam sprawia frajdę. To Wam się coś podoba, to Wy macie na coś ochotę.
Wy!, nie pani Kowalska, która wszystko wie najlepiej i jej zdaniem od 30 roku życia należy czesać się tylko w nobliwy koczek oraz zbierać na trumnę. A po 40 to się w ogóle zachowywać jak babunia i nie podskakiwać, oczywiście, samej pani Kowalskiej :F
Panie Kowalskie i Panowie Kowalscy, kimkolwiek jesteście: państwo sobie zaszaleją i na chwilę spuszczą z oka innych, co też by chcieli ale po swojemu, co? Deal? No. To hajda!
Nie zamierzam wyrosnąć z Muminków (a jestem po 30) i co mi zrobicie? ;D
Świat na szczęście też jakoś nie chce z nich wyrosnąć i mnie w tym temacie dopieszcza, bo co i rusz trafiam a to na jakieś domowe bibeloty Muminkowe, a to na jakieś modowe wariacje wokół tematu tych wspaniałych, mądrych i pięknych stworzonek :)
Nie podzielę tych znalezisk na kategorie typu "dla dzieci" i "dla dorosłych", wybierajcie, co chcecie i bawcie się tym, na zdrowie :)
Skoro noszę W MOIM WIEKU ;) patchworkową, kolorową torebkę Desigual, to i taką bym mogła:
O, a tu bym chętnie zawitała. Poszaleć ;)
Jest to projekt zdolnej Rosjanki, Marii Yasko. Nazywa się (projekt) "Moominvalley", a jakżeby inaczej, i jest miejscem do odwiedzin i zabawy z dziećmi (przy czym dziećmi możemy być chyba i my, co?) ;)
behance.net
Arabia, cloudberryliving.co.uk
Masz gości, biegasz od kuchni do jadalni, szaleństwo, zupa stygnie ;) Wyciągasz takie tace i nagle jak zaczarowani pojawiają się pomocnicy chętni do noszenia tych wszystkich dań prosto na stół. Bo to jedyna okazja, żeby zerknąć, co na tym cudeńku jest:
Dwa słowa: Arabia Finland :) One jeszcze wrócą, bo o porcelanie będzie i będzie, więc nie może być o AF. Śniadanie w obojętnie jakich okolicznościach, podane na Muminkowej zastawie z tej fabryki (proj. Tove Slotte-Elevant) będzie mi zawsze smakować :)
Jest na czym, ale czym? Uhuhu, całkiem poważna Iittala wchodzi do gry ;)
No pięknie :) Ale popatrz na swojego faceta, czy na pewno wygląda jak Włóczykij? Nie chcesz, żeby tak wyglądał?! Chceeeesz, chceeeesz, w końcu to Missoni Włóczykij ;D
Po tym całym obżarstwie i szaleństwach człowiek się może zmęczyć.
Więc miłych snów :)
Taki jeden "specjalny" Muminek niech Wam coś miłego pięknie zaśpiewa do snu.
Björk:
fredbutlerstyle.blogspot.com
Jakiś czas temu znalazłam w necie:
"Muminki cię widzą, Muminki cię śledzą,
Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą!"
Wyrecytowałam to dumnie pewnym super dzieciakom, a one mi na to:
"Muminki się cieszą,
że ciebie powieszą!"
No wiecie co?! Skandal! ;D
I cudny apel! Ja jestem z Tobą - nigdy nie dam sobie wmówić, żyję z takim przekonaniem i jestem z tym niezwykle szczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńUściski!
Muminki są super :)
OdpowiedzUsuńDzięki, DZIECIAKI! ;))) Ania, Ty to byś chyba i w kuchni coś jadalnego-Muminkowego wyczarować potrafiła, zdolniacho!
OdpowiedzUsuńTego muminka w zielonym kubraku z gwiazdka na glowie to kocham najbardziej. ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że można kupić foremki do ciastek w kształcie Muminków? ;D
OdpowiedzUsuńKarolina, taka kochliwa jesteś? ;)
OdpowiedzUsuńInes, to kiedy wpadam na ciasteczka do Ciebie? :>
Zawsze ja cenilam, choc nie bezgranicznie i nie bezkrytycznie. :) Ale odkad zobaczylam ja na zywo na dosc kameralnym koncercie, gdzie mialam ja niemal na wyciagniecie reki, to jej glos, osoba, skromnosc na scenie, a jednoczesnie charyzma spowodowaly, ze oszalalam calkowicie. :) Nowa plyta to kwintesencja moich ukochanych dzwiekow i tekstow (poganstwo w czystej postaci!). Czekam wiec z niecierpliwoscia na Twoja notatke poswiecona tej wizjonerce.
UsuńPodbijasz poprzeczkę, podbijasz ;)
UsuńTwój opis Pani Bjorkowej jak ulał pasuje też do Kasi Nosowskiej, tak sobie pomyślałam.
Aha, skleroza: o Bjork zamierzam kiedyś się bardziej rozpisać :)))
OdpowiedzUsuń