Są tacy, którzy urok wielkiego miasta doceniają dopiero... latem.
Dla mnie to nieco dziwne, bo latem mam ochotę zamieszkać w jakimś lesie blisko jeziora, żywić się kurkami i jagodami i pływać, zanim zdążę nawet sapnąć, że jest gorąco.
Ale jakoś rozumiem też tych, którzy doceniają wyludnianie się miasta podczas upałów. Robi się wtedy lekko nierealnie, pusto i cicho, jak po jakiejś zagładzie ludzkości, hue hue ;F
Wszystkie dziwne zakątki są tylko dla nas, w ulubionych miejscach nie ma tłoku, jest specyficznie sennie.
Może i można to polubić?

Lubię miejskie motywy we wzornictwie: np. na ścianach, tkaninach czy porcelanie. Lubię zdjęcia miast, stłoczonych, stojących jedna na drugiej kamieniczek i przebiegających między nimi dziesiątek splątanych linii wysokiego napięcia. Kiedyś w Pradze spowodowałam nawet mini-zbiegowisko tuż przy Moście Legii, bo namiętnie fotografowałam trakcję tramwajową, zamiast np. budynku Teatru Narodowego. "Co ona tam widzi? Na wszelki wypadek też zrobię zdjęcie!" ;D

Zanim przeniosę się w głuszę, gdzie nawet z zasięgiem kiepsko, nacieszę się więc rozgrzaną miejską dżunglą :)
I nie będę do niej tęsknić aż do zimy!

Na taką pościel wręcz "choruję": nie dość, że przepiękny miejski motyw (czyżby to Paryż?), to jeszcze te obłędne kolory spodniej powierzchni i lamówki!


Kojarzy mi się z moimi ulubionymi (zaraz po Mikołajku) książkami z rysunkami Sempego :)


Niezawodne Marimekko :)






Dla tych, którzy lubią kubki i podróże:



Paryż w wydaniu maxi:



I mój przedmiot pożądania: porcelanowe miasto do skomponowania samodzielnie. Można na nie patrzeć, można z niego jeść :)
Czyli seria Palace - proj. Alessandro Zambelli dla Seletti.






Nie wiem, jak u Was, ale u mnie od samego rana pada. Lubię miasto w deszczu :)



Wasza fu :)

*I*
V

 

41 komentarzy

  1. Wow, ciekawy motyw, zamarzyla mi sie taka "olowkowa" sciana. I posciel tez chce!!
    U mnie raz pada, raz nie pada, po prostu padaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak było na wakacjach w Polsce? Trafiłaś na te cudowne upały??? ;D
      Coś czuję, że następny ulubiony deco-motyw do omówienia na blogu to będą krople deszczu ;)

      Usuń
  2. U nas pada to mało powiedziane. I to dziwne, bo ja raczej wiejska dziołcha ale motyw miasta w dizajnie lubię bardzo :) A kiedy następne wyzwanie? Ja czekam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam milion blogowych zaległości do nadrobienia i najpierw je nadrobię - z przyjemnością zresztą - a zaraz po tym olioboardujemy ;)))

      Usuń
  3. bardzo lubię motyw miasta na przedmiotach :) pierwsza pościel obłędna szkoda, że tyle kosztuje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już myślałam, żeby może drugi ślub wziąć i sobie w prezencie ślubnym takiej zażyczyć ;)))

      Usuń
  4. O jak mi cię brakowało! Ta pościel! Uduszę, bo chcę! OOOch! cuda przynosisz tu jak zwykle! Chodzisz szperasz i wyszperywujesz takie piękności! Ach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czasem ktoś za mnie wyszperowuje i dzięki temu już mam pomysły na następne wpisy ;)

      Usuń
  5. pościel i porcelanowe miasto powaliły mnie na kolana! Są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz wyobraź sobie śniadanie w łóżku: w tej pościeli i z tej porcelany ;)))

      Usuń
  6. Zastawa genialna. Aż szkoda z tego jeść. Tak się cieszę że już wróciłaś i znów zasypiesz nas inspiracjami :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wrócić to dopiero wracam, bo jeszcze mi się urlop należał ;)))

      Usuń
  7. No genialne. Jako fanka miast jestem zachwycona tym motywem !!!
    Chętnie bym wszystko u siebie widziała :)

    U mnie nie pada, słonko przebija się przez chmury, jest tak fajnie, orzeżwiająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie tak bardzo odpoczęłam od miasta, że na razie czuję się w nim dziwnie. Ale z takiej porcelany jakiś dobry obiad bym pożarła ;)

      Usuń
  8. tak jest coś w tych motywach, zdecydowanie:) pościel jest świetna!
    u mnie też leje cały dzień...
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od 25 czerwca dużo się w pogodzie zmieniło. Nie wiem, jak u Was, ale tam, gdzie mnie przez ponad miesiąc nosiło, cały czas była lampa i ani kropli deszczu!

      Usuń
  9. wracasz, wracasz taka funitkowa, wiec wnioskuję, że pogoda ducha wróciła ;), a Mikołajka uwielbiam, pewnie za to, że miewałam podobne pomysły;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda ducha wróciła, jeno trzeba zrobić pranie i tego typu głupie rzeczy, buuuu ;D

      Usuń
  10. Rewelacyjne inspiracje, przyznam , ze zastawa stołowa mnie zaintrygowała.
    Natomiast zasłonka prysznicowa i posciel spodobały mi się najbardziej.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu ktoś zwrócił uwagę na zasłonkę Marimekko ;)

      Usuń
  11. serwis seletti chcę mieć natychmiast w swoim kredensie :) Uwielbiam! ach!
    P.S. No i najważniejsze że znów jesteś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za dobre słowa. Postaram się być. Bo naprawdę chcę :)))

      Usuń
  12. Wszystko piękne. A ta ceramika - szok !!! Jestem zwolenniczką czystej bieli, ale mogłabym się na takie miasteczko skusić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden, dwa "miastowe" elementy mogą tylko podkreślić urodę czystej beli :)))

      Usuń
  13. Porcelanowe miasto jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo piekne rzecy! Ja lubie duze miasta najbardziej zima ( nie wiem czemu) . Latem wole wiejskie domki i stdniny koni, ale nie pogardzilabym wizyty w Berlinie albo NY czy w Paryzu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, coś w tym jest, że latem się z miast ucieka, ale jest kilka, dla których można zrobić wyjątek o każdej porze roku :)

      Usuń
  15. Nominowałam cię do LBA więcej informacji u mnie: http://bellahelfire.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam cię do mojej zabawy http://bellahelfire.blogspot.com/2013/07/lipcowa-zabawa-podaj-dalej.html
    oraz na mojego bloga literackiego www.mojaliterackapasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. miasto porcelanowe wygląda świetnie. Pytanie tylko czy równie wygodnie się z niego je albo pije :P ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowite, bo mi się taki miejsko/paryski klimat na tkaninie marzył :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne tkaniny, również z miejskimi motywami, można znaleźć na etsy.com
      Ceny różne :)

      Usuń
  19. weszłam przypadkiem bo szukałam dodatków do biało czarnej kuchni ale będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło i obiecuję znowu blogować jak szalona ;)))

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram